Dzieci i podróże

To jak to jest z tym podróżowaniem z dziećmi? Ciekawą perspektywę można znaleźć tu: http://thefamilywithoutborders.com/…/bez-tego-ani-rusz-201…/

Ale czy w rzeczywistości wygląda to równie pięknie? hmmm...mogłabym pisać epopeje o problemach i niesamowitych radościach podczas podróży z dzieckiem, ale bądźmy realistyczni. Wybierając się do Hiszpanii, na Fidżi, czy do popularnej wśród Polaków Chorwacji planujesz zupełnie inaczej czas, gdy masz dzieci. Wiek dziecka gra ogromną rolę, ale przede wszystkim to, czy jedziesz w większej grupie i czy masz możliwość oddania dziecka w opiekę choć na kilka godzin. Już widzę to oburzenie...'Jak to! Nawet na wakacjach chcesz się dziecka pozbyć?!' 

Haha, cóż, z dzieckiem nie zanurkujesz, nie zdobędziesz najwyższego szczytu i przejdziesz 20 km szlaku (jeśli się mylę, to proszę o komentarze śmiałków). Możesz za to świetnie spędzić aktywny czas i nie musi to być leżenie na plaży, dzień w aquaparku czy na placu zabaw. Z dzieckiem MOŻNA wspaniale się bawić, ale czasem brakuje tego wieczoru we dwoje, eksplorowania nocnego życia w egzotycznym miejscu czy łażenia bez celu, bez dbania o godzinę i porę na drzemkę.
Zatem trwa moje poszukiwanie drugiej takiej rodziny jak my, może wtedy da się połączyć wszystko i przeżywać ekscytujące przygody bez kompromisów? Tymczasem cieszymy się chwilą, tym co mamy, tym co możemy zobaczyć i tym, co możemy pokazać naszym dzieciom...